Konkurs! Można wygrać książkę Sylwii Czubkowskiej „Bóg techy. Jak wielkie firmy technologiczne przejmują władzę nad Polską i światem” (z autografem!). --- Co roku przygotowujemy zestaw naklejek tematycznych. W tym roku wracamy do tematu największych korporacji technologicznych. Piszemy o tym, co same o sobie mówią platformy i jaką narrację chcą kreować (także w głowach polityków). Dowiesz się też o polskich i europejskich pomysłach na to, jak odpowiadać na zagrożenia serwowane przez VLOP-y. 1/
W przyszłym tygodniu w Krakowie odbędzie się 10. edycja Open Eyes Economy Summit. Motyw przewodni kongresu: EKONOMIA WARTOŚCI. 18 listopada nasza prezeska Katarzyny Szymielewicz w dwóch panelach: 1. Platformy (anty)społecznościowe. Naprawiać czy zamykać? (15:00, F0 Scena Foyer) 2. Ekonomia wartości w dobie systemów sztucznej inteligencji (17:00, F2 Scena energii jutra) Jesteśmy patronem merytorycznym wydarzenia. Na miejscu będą też nasze koleżanki - z zapasem naklejek do rozdania :-)
Razem z 126 sygnatariuszami podpisaliśmy list otwarty ws. pakietu #DigitalOmnibus. Apelujemy do Komisji Europejskiej, by nie pozwalała na demontowanie mechanizmów obrony przed zagrożeniami cyfrowymi i systemami AI wysokiego ryzyka. Cały list: Reklamowany jako usprawnienie procedur, w rzeczywistości Omnibus jest próbą osłabienia #DSA czy #AIAct - praw chroniących Europejczyków i Europejki przed dyskryminacyjnymi decyzjami podejmowanymi z wykorzystaniem algorytmów 1/
W środę stawiliśmy się w sądzie. Wracamy do sprawy, która ma już kilka lat, a dzisiaj, 12 listopada, w Naczelnym Sądzie Administracyjnym pojawiliśmy się na rozprawie dotyczącej "bezpłatnego" ubezpieczenia w PZU. W 2018 roku PZU oferuje ubezpieczenie dzieci na całe wakacje. Bezpłatnie, ale z haczykiem. Haczyk to wymuszona „zgoda” na przekazanie danych rodzica firmom w celu realizacji działań marketingowych. Czyli nie płacimy ciężko zarobionymi pieniędzmi, ale dane też mają konkretną wartość. 1/
„Dzieci nie protestują za bardzo w sprawie zakazu używania telefonów, są nawet go ciekawe. Inaczej sprawa się ma z respektowaniem ograniczeń wiekowych, czyli nieużywania social mediów przed co najmniej 13 rokiem życia. Co się wtedy dzieje? Okazuje się, ze połowa klas ma potworzone grupy na Whatsappie. Szkoła mówi wtedy „dobrze, ale to jest problem rodziców, to jest społeczność”. Rodzice myślą, że takie aplikacje jak Whatsapp są dla dzieci bezpieczne, bo to jest tylko jak SMS” – mówiła na 1/